W dniach 13 – 19 czerwca wolontariusze Szkolnego Koła Caritas oraz inni chętni uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w 6-dniowej wycieczce: Częstochowa – Zator – Zakopane – Kraków. W wyjeździe brało udział 44 uczniów oraz 4 opiekunów. Kierownikiem wycieczki był ks. Marek Roskowiński, opiekunami: p. K. Kawicz-Żabska, p. M. Mazurska i p. I. Żuchowska.
Głównym celem wyjazdu było zapoznanie jej uczestników z ważnymi obiektami i zabytkami znajdującymi się na obszarze południowej Polski, poznanie atrakcji krajoznawczych regionu tatrzańskiego, kontakt z naturą, pogłębienie relacji koleżeńskich, które zostały ograniczone poprzez wprowadzenie nauki zdalnej w czasie pandemii.
Wyjazd odbył się zgodnie z planem 13 czerwca o godz. 22: 00. Około 6 nad ranem dotarliśmy do klasztoru Ojców Paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie, gdzie uczestniczyliśmy w odsłonięciu obrazu Czarnej Madonny. Następnie dotarliśmy do największego w Polsce parku rozrywki Energylandia w Zatorze, gdzie ponad 6 godzin korzystaliśmy, do woli i bez limitu, ze wszystkich możliwych atrakcji na terenie parku.
Późnym wieczorem dotarliśmy do Białego Dunajca, gdzie czekała na nas przepyszna kolacja, po spożyciu której udaliśmy się na zasłużony odpoczynek.
Trzy kolejne dni spędziliśmy w górach, ciesząc się widokiem przepięknych Tatr. Nasze wędrówki po tatrzańskich szlakach odbywaliśmy wraz z przewodnikiem, panem Szymonem, z którym bezpiecznie pokonywaliśmy górskie tereny, zwiedzaliśmy doliny i zdobywaliśmy szczyty.
Pierwszego dnia pobytu w górach wędrowaliśmy Doliną Kościeliską do schroniska na Hali Ornak. Popołudnie spędziliśmy na Gubałówce, na którą dotarliśmy kolejką krzesełkową przez Butorowy Wierch i ,,Szlak Papieski”. Ze wzgórza Gubałówki podziwialiśmy piękny widok na Zakopane oraz znajdujący się na pierwszym planie olbrzymi masyw Giewontu.
Kolejny dzień naszych wędrówek po Tatrach rozpoczęliśmy pod Wielką Krokwią. Podążając Doliną Białego Potoku i Czerwoną Przełęczą, dotarliśmy na Polanę Strążyską, a z niej na szczyt Sarniej Skały, który jest świetnym punktem widokowym, słynie z pięknego widoku na Giewont i panoramę Podhala.
Ze szczytu Sarniej Skały powróciliśmy na Czerwoną Przełęcz i ścieżką przez las Doliny Strążyskiej dotarliśmy do wodospadu Siklawica. Po powrocie z gór i krótkim odpoczynku wyjechaliśmy na zakopiańskie Krupówki, gdzie kosztowaliśmy przysmaków podhalańskiej kuchni. W bogatym programie wycieczki nie zabrakło czasu na dobrą zabawę. Wieczorem po powrocie do Białego Dunajca zorganizowaliśmy ognisko z kiełbaskami, występy i tańce.
Trzeci dzień w górach był bardziej intensywny i upalny. Wczesnym rankiem wyruszyliśmy nad Morskie Oko i Czarny Staw znajdujący się u podnóża Rys. Późnym popołudniem, po trudach całego dnia, regenerowaliśmy siły na Chochołowskich Termach.
Ostatnim celem naszej podróży był Kraków. Zwiedziliśmy Łagiewniki, Stary Rynek, Sukiennice oraz Kościół Mariacki i ulicę Floriańską.
Dzięki wspaniałej słonecznej pogodzie plan wycieczki został w pełni zrealizowany. Przywieźliśmy z niej ciekawe doświadczenia i wspomnienia.